Nasze wyniki finansowe oraz przeciętny wzrost wartości w latach 2011-2013 pozwoliły nam na osiągnięcie trzeciego miejsca wśród firm o przychodach przekraczających 250 mln zł w województwie kujawsko-pomorskim i 31 miejsca na liście ogólnopolskiej Diamentów Forbesa roku 2015.
Plastica otrzymała szóste zezwolenie na prowadzenie działalności na terenie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej...
13 grudnia 2014 z wizytą do Plastica przybyła Pani Katarzyna Kacperczyk z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Zwiedziła kompleks pięciu zakładów mieszczących się na terenie naszej firmy i spotkała się z Panem Prezesem TZMO SA Jarosławem Józefowiczem...
Podczas wizyty w województwie kujawsko-pomorskim były Minister Finansów J. Vincent-Rostowski odwiedził także nasz zakład. W zorganizowanym przez Urząd Marszałkowski spotkaniu udział wzięli, m.in. Piotr Całbecki...
Wśród laureatów do Nagrody Miesięcznika Forbes 2014 Plastica Sp. z o.o. zajęła drugie miejsce w województwie kujawsko-pomorskim...
Niewiele jest spraw, co do których Polacy są zgodni. Jedną z nich jest fatalny publiczny wizerunek tworzyw sztucznych. Przemysł tworzyw stał się dyżurnym „chłopcem do bicia” w Polsce i UE, jest obwiniany za wszelkie błędy i wypaczenia naszej cywilizacji. Czas na podjęcie działań, które w rozsądnej perspektywie pozwolą zmienić negatywne społeczne nastawienie wobec tworzyw.
Przede wszystkim najwyższy czas na wyrugowanie z przestrzeni publicznej koszmarka językowego „tworzywa sztuczne”. Ten termin natychmiast odrzuca każdego normalnego człowieka, jego ocieplenie i zmiana wizerunku na pozytywny wydaje się niemożliwa, albowiem nic co „sztuczne” nie może być przyjazne człowiekowi. Dlatego proponujemy zastąpienie koszmarka językowego terminem „tworzywa polimerowe”, a szerzej POLIMERY. Nazwa POLIMERY oddaje istotę rzeczy i nie jest obciążona negatywnymi asocjacjami i skojarzeniami wytworzonymi wokół koszmarka językowego. Jest nawet sympatyczna i, jak widać po logo akcji, da się za jej pomocą komunikować treści mające odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Pamiętajmy, że jak mówi Pismo, na początku było Słowo. Język ma kluczowe znaczeniu w międzyludzkiej komunikacji i tworzeniu korzystnego lub negatywnego wizerunku. Krótko mówiąc: język tworzy rzeczywistość.
Celem akcji jest rozpropagowanie terminu POLIMERY, który w niedalekiej przyszłości powinien zastąpić koszmarek językowy. Przemysł polimerowy musi się zacząć w końcu bronić. Polimery są niezbywalnym elementem naszej cywilizacji i tylko od człowieka, od nas samych zależy, jak będą nam służyć.
Wprowadzenie terminu POLIMERY do dyskursu publicznego pozwoli rozpocząć wiele pozytywnych działań wizerunkowych we współpracy z mediami i organizacjami społecznymi.
Zmiana wizerunku branży powinna ożywczo wpłynąć na sam biznes. Zejście z linii strzału ekologów, mediów, polityków, innych grup opiniotwórczych, powinno przynieść mierzalne biznesowe efekty. Taki stan rzeczy na pewno zostanie zauważony przez inwestorów zagranicznych. Wreszcie, może to być sygnał do konsolidacji przemysłu polimerowego, co zaowocuje wzrostem siły i znaczenia tej branży w całej gospodarce.