Głowa Państwa w TZMO SA

kwiecień302013
Głowa Państwa w TZMO SA

25 kwietnia 2013 r. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski przybył z wizytą do spółki Plastica. Prezydent w towarzystwie Prezesa Zarządu TZMO SA Jarosława Józefowicza obejrzał zakłady produkcyjne mieszczące się na terenie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Po zwiedzaniu fabryki odbyło się spotkanie z przedstawicielami administracji państwowej, parlamentarzystami, partnerami biznesowymi  
TZMO SA, a także przedstawicielami Grupy TZMO. Przedmiotem rozmów była działalność spółki w kraju oraz na rynkach zagranicznych.  Mówiąc o TZMO SA Prezydent podkreślił : „…20 % udziału na trudnym rynku niemieckim na każdym robi wrażenie”.

W związku z uznaniem dla działalności TZMO SA poza granicami kraju Prezydent Bronisław Komorowski nagrodził firmę tzw. „Polskim Gospodarczym Noblem” za obecność na rynku globalnym.


powrót do listy aktualnościpowrót do listy aktualności
Zmień język: pl en de ru
Ta strona wykorzystuje pliki cookies (pot.:ciasteczka)

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies (pol.: ciasteczka). Korzystając ze strony internetowej Plastica wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies w celu zapewnienia Ci wygody podczas przeglądania zawartości naszych serwisów. Dowiedz sie więcej na temat polityki cookies »

zamknij

Polimery

Plastica Sp. z o.o. wspiera akcję społeczną POLIMERY PRZYJAZNE CZŁOWIEKOWI, POTRZEBNE LUDZIOM

 

Niewiele jest spraw, co do których Polacy są zgodni. Jedną z nich jest fatalny publiczny wizerunek tworzyw sztucznych. Przemysł tworzyw stał się dyżurnym „chłopcem do bicia” w Polsce i UE, jest obwiniany za wszelkie błędy i wypaczenia naszej cywilizacji. Czas na podjęcie działań, które w rozsądnej perspektywie pozwolą zmienić negatywne społeczne nastawienie wobec tworzyw.

 

Przede wszystkim najwyższy czas na wyrugowanie z przestrzeni publicznej koszmarka językowego „tworzywa sztuczne”. Ten termin natychmiast odrzuca każdego normalnego człowieka, jego ocieplenie i zmiana wizerunku na pozytywny wydaje się niemożliwa, albowiem nic co „sztuczne” nie może być przyjazne człowiekowi. Dlatego proponujemy zastąpienie koszmarka językowego terminem „tworzywa polimerowe”, a szerzej POLIMERY. Nazwa POLIMERY oddaje istotę rzeczy i nie jest obciążona negatywnymi asocjacjami i skojarzeniami wytworzonymi wokół koszmarka językowego. Jest nawet sympatyczna i, jak widać po logo akcji, da się za jej pomocą komunikować treści mające odzwierciedlenie w rzeczywistości.

 

Pamiętajmy, że jak mówi Pismo, na początku było Słowo. Język ma kluczowe znaczeniu w międzyludzkiej komunikacji i tworzeniu korzystnego lub negatywnego wizerunku. Krótko mówiąc: język tworzy rzeczywistość.

 

Celem akcji jest rozpropagowanie terminu POLIMERY, który w niedalekiej przyszłości powinien zastąpić koszmarek językowy. Przemysł polimerowy musi się zacząć w końcu bronić. Polimery są niezbywalnym elementem naszej cywilizacji i tylko od człowieka, od nas samych zależy, jak będą nam służyć.

 

Wprowadzenie terminu POLIMERY do dyskursu publicznego pozwoli rozpocząć wiele pozytywnych działań wizerunkowych we współpracy z mediami i organizacjami społecznymi.

 

Zmiana wizerunku branży powinna ożywczo wpłynąć na sam biznes. Zejście z linii strzału ekologów, mediów, polityków, innych grup opiniotwórczych, powinno przynieść mierzalne biznesowe efekty. Taki stan rzeczy na pewno zostanie zauważony przez inwestorów zagranicznych. Wreszcie, może to być sygnał do konsolidacji przemysłu polimerowego, co zaowocuje wzrostem siły i znaczenia tej branży w całej gospodarce.