Die Produktion von medizinischen und hygienischen Erzeugnissen bedeutet die Verantwortung für die Sicherheit ihrer Benutzer und der Umwelt.
Wir sind vollkommen bewusst und üben Handlungen aus, die die Sicherheit unserer Erzeugnisse und die Erfüllung der Rechts- und Normerfordernissen auf jeder Ausführungsetappe garantieren. Von allen Produktionsetappen : Entwicklung, Wahl eines Rohstoffes, Verpackungen bis Aufbewahrung.
In unseren Produktionswerken haben wir die Internationale Qualitäts- und Sicherheitsstandards: ISO 9001, ISO 13485, ISO 14001 eingeführt.
In Zusammenhang damit sind wir durch anerkannte Zertifizierungsorgane auditieren.
Der Entwicklungsprozess von Erzeugnissen berücksichtigt die Rechtsanforderungen, darunter die MDR-, REACH-Anforderungen, Umweltanforderungen.
Ebenfalls Sicherheitsparameter über das ganze Lebenszyklus eines Erzeugnisses sind wichtig.
Jedes Projekt wird detailliert auf Risiko analysiert und auch bezüglich der Qualität bewertet.
Die eingesetzten Rohstoffe, Stoffe und der Technologiepark erfüllen die höchsten Qualitätsanforderungen. Jeder Produktionsprozess wird überwacht und die Erzeugnisqualität wird auf jeder Erzeugungsetappe verifiziert. Für jeden Prozess identifizieren wir Gefahren auf Erzeugnissicherheit und Umwelt, dank dessen wir effektive Handlungen einführen, die erlauben ihrem negativen Folgen entgegenzuwirken.
Wir sind bewusst, wie wichtig die Prozesshygiene für die Erzeugnissicherheit ist und , deswegen werden unsere Erzeugnisse in Werken hergestellt, deren Produktionsräume auf Sauberkeit geprüft werden. In Bezug darauf, dass wir über ein mikrobiologisches Labor verfügen, ist es möglich, die Qualität und die Sauberkeit von angewendeten Rohstoffen, hergestellten Erzeugnissen sowie ihrer Erzeugungsumgebung schnell zu verifizieren. Wir erhöhen ständig auch unser Wissen und Bewusstsein unserer Mitarbeiter dazu, wie die Hygiene des Prozesses und Personals die auf Erzeugnissicherheit auswirken.
Niewiele jest spraw, co do których Polacy są zgodni. Jedną z nich jest fatalny publiczny wizerunek tworzyw sztucznych. Przemysł tworzyw stał się dyżurnym „chłopcem do bicia” w Polsce i UE, jest obwiniany za wszelkie błędy i wypaczenia naszej cywilizacji. Czas na podjęcie działań, które w rozsądnej perspektywie pozwolą zmienić negatywne społeczne nastawienie wobec tworzyw.
Przede wszystkim najwyższy czas na wyrugowanie z przestrzeni publicznej koszmarka językowego „tworzywa sztuczne”. Ten termin natychmiast odrzuca każdego normalnego człowieka, jego ocieplenie i zmiana wizerunku na pozytywny wydaje się niemożliwa, albowiem nic co „sztuczne” nie może być przyjazne człowiekowi. Dlatego proponujemy zastąpienie koszmarka językowego terminem „tworzywa polimerowe”, a szerzej POLIMERY. Nazwa POLIMERY oddaje istotę rzeczy i nie jest obciążona negatywnymi asocjacjami i skojarzeniami wytworzonymi wokół koszmarka językowego. Jest nawet sympatyczna i, jak widać po logo akcji, da się za jej pomocą komunikować treści mające odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Pamiętajmy, że jak mówi Pismo, na początku było Słowo. Język ma kluczowe znaczeniu w międzyludzkiej komunikacji i tworzeniu korzystnego lub negatywnego wizerunku. Krótko mówiąc: język tworzy rzeczywistość.
Celem akcji jest rozpropagowanie terminu POLIMERY, który w niedalekiej przyszłości powinien zastąpić koszmarek językowy. Przemysł polimerowy musi się zacząć w końcu bronić. Polimery są niezbywalnym elementem naszej cywilizacji i tylko od człowieka, od nas samych zależy, jak będą nam służyć.
Wprowadzenie terminu POLIMERY do dyskursu publicznego pozwoli rozpocząć wiele pozytywnych działań wizerunkowych we współpracy z mediami i organizacjami społecznymi.
Zmiana wizerunku branży powinna ożywczo wpłynąć na sam biznes. Zejście z linii strzału ekologów, mediów, polityków, innych grup opiniotwórczych, powinno przynieść mierzalne biznesowe efekty. Taki stan rzeczy na pewno zostanie zauważony przez inwestorów zagranicznych. Wreszcie, może to być sygnał do konsolidacji przemysłu polimerowego, co zaowocuje wzrostem siły i znaczenia tej branży w całej gospodarce.